Szabla

Szabla

piątek, 25 lipca 2014

Co Ty na to?

Nigdy nie miałam zmysłu humanistycznego, więc na brak przecinków proszę nie przewracać oczami. Do tej pory nie przypuszczałam, że zacznę prowadzić bloga, owszem słyszałam o wielu słynnych blogerkach (przez duże B), ale zawsze wydawało mi się, że to skomplikowana sprawa. Jednak od pewnego czasu czuję potrzebę dzielenia się swoją pasją, dotychczasową wiedzą i doświadczeniem na podstawie własnych obserwacji. Chce, aby ten blog był inspiracją dla Was, a dla mnie, motywacją w dalszym poszerzaniu wiedzy! Trenuję szermierkę zawodowo, od kilku lat jestem w kadrze, co wiąże się z dużą liczbą treningów, zgrupowań i wyjazdów na zawody. Od zawsze interesowały mnie wszystkie procesy, które składają się na osiągniecie jak najlepszych wyników; co zrobić, co zmienić, aby polepszyć swoją formę? Zatrzymałam się przy odżywianiu, zaczęłam się tym interesować, czytać, oglądać reportaże i odkryłam niesamowite zależności, nie tylko w sporcie, ale i w zdrowiu! Kropkę nad i postawiłam po przeczytaniu książki Beaty Pawlikowskiej - "W dżungli zdrowia", bardzo polecam! Wegetarianie i wegnie zawsze wzbudzali we mnie szacunek, przede wszystkim ze względów etycznych, jednak z braku wiedzy sądziłam, że w sporcie nie ma na to miejsca. Ku mojemu zdziwieniu, żyją oni nie tylko w harmonii z naturą ale też ze swoim zdrowiem. Czy odżywianie ma wpływ na formę, a za tym na wyniki sportowe? Na to pytanie będę szukała odpowiedzi. Zachęcam do komentowania - "co dwie głowy to nie jedna".